Artykuł wędzeniu

ak wiele osób uważa, że są one zabezpieczone substancjami chemicznymi niekoniecznie odpowiednimi dla organizmu człowieka. Dlatego też istnieje spora grupa ludzi, która z przyjemnością oddaje się wędzeniu wędlin we własnym ogródku.

Artykuł wędzeniu Wędzenie to tradycyjna metoda konserwacji potraw. Szukasz producenta wędzarni?

Budowa wędzarni we własnym ogródku

Chociaż w sklepach nie brakuje najbardziej wykwintnych rodzajów mięs, to jednak wiele osób uważa, że są one zabezpieczone substancjami chemicznymi niekoniecznie odpowiednimi dla organizmu człowieka. Dlatego też istnieje spora grupa ludzi, która z przyjemnością oddaje się wędzeniu wędlin we własnym ogródku. Oczywiście, odpowiednie przygotowanie miejsca na wędzarnię oraz mięsa, które planujemy wędzić nie jest rzeczą należącą do najprostszych czynności, to jednak wiele osób podejmuje to wyzwanie. Większość z nich uważa, że wędliny przygotowane własnoręcznie mają o wiele lepszy smak niż te zakupione nawet w najbardziej zaprzyjaźnionym sklepie.


Slow food - dobry trend!

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To dziwne pytanie, bo wiadomo że bez jedzenia po prostu umarlibyśmy z głodu. Ale problem kompulsywnego objadania się jest poważny. Nie wiąże się jednak z celebracją posiłków, z delektowaniem się każdym kęsem, z tworzeniem wręcz patetycznej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I prowadzi do otyłości.

Musimy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby zeżreć coś na szybko, bo się spóźnimy. Lepiej stworzyć sobie czas, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu.


Jakie są sklepowe wędliny?

Dostać w markecie prawdziwą, wędzoną szynkę? Mission Impossible! Niestety, jest to obecnie bardzo duże wyzwanie. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda cacy - mamy wędzone kiełbaski, wędzony boczuś, szyneczkę, nawet sery. Ale zaraz, zaraz... spójrzcie na etykiety. A tam co? Koncentrat dymu wędzarniczego. Cóż to za stwór? No nie jest to nic dobrego i z m nie ma nic wspólnego. To taka maź, która zapewnia wędlinkom ten piękny kolorem i wściekle dymny aromat. Tak naprawdę jest to dośc toksyczne paskudztwo, ale kto by się tym przejmował... Ot, duzo tańszy sposób na smak. Daruj sobie te pyszności. Serio.